Wyprawka – co z Happy Color poleca się do szkoły

Wyprawka – co z Happy Color poleca się do szkoły

Sierpień to tradycyjnie czas szkolnych zakupów, które mają zaopatrzyć dzieci w niezbędne narzędzia i materiały, by służyły przez kolejne 10 miesięcy nauki. Od czego zacząć, żeby zakupy były miłe i efektywne? Od dobrego planu, a dobry oznacza z głową, namysłem i na spokojnie.

Zeszyty

Podręczniki i zeszyty to jasna sprawa – na te pierwsze nie mamy wpływu, te drugie powinny być w linie (cienkie lub szerokie, w kratkę i tzw. czyste – stosownie do przedmiotów i wieku dziecka). W szkołach „mniej surowych” dopuszczalne są mniej klasyczne przedmioty do notowania. Bruliony, notesy i kołonotatniki Happy Color mają klasyczny zeszytowy format (A5), wyposażone są w grube okładki. Notesy dodatkowo pokryte są nieprzemakalną folią – co ma oczywiste zalety. Pełny wybór wzorów – kratki, linie itd. – pozwalają korzystać z nich jak z typowych szkolnych zeszytów, ale możemy tam napotkać też strony, które pobudzają wyobraźnie tak cenną w dzisiejszych czasach. 

Długopisy

Szkolne akcesoria dla najmłodszych powinny być ładne i cieszyć oko – wakacyjny skok w szkolną rutynę będzie wtedy znośniejszy. Długopisy z serii Feelingi są wygodne i łatwo suną po kartce (są żelowe), a ich końcówki to figurki kotków i słoniątek – długopis, ale wciąż zabawka. Niewprawne dziecięce dłonie docenią długopisy wymazywalne, dzięki którym łatwo zatuszować błędy, nie niszcząc kartki z zeszytu. Mają bardzo ciekawe wzory obudowy, łatwo je polubić i – co ważne – odróżnić od długopisu kolegi ze szkolnej ławy.

Ołówki

Dla młodszych warto wybrać uniwersalne – ani za twarde, ani za miękkie, odpowiednie do rysowania i pisania.  Dla pierwszaków najlepsze będą trójkątne (np. obłędnie kolorowe Style), które uczą właściwego chwytu i usprawniają proces nauki pisania. Te o przekroju kwadratu z serii Games hamują ślizganie się w dłoni, co bywa dla dzieci zmorą. Dla ceniących nowinki warto polecić ołówki z wymiennym rysikiem (w komplecie 11 rysików) Pixi– nie dość, że technologiczny bajer, to jeszcze nie łamią się i nie trzeba ich temperować!

Lekcje plastyki

Każda lekcja plastyki powinna być inna od poprzedniej, uczyć różnych technik i umiejętności. Dlatego na pytanie „czego potrzebujesz na plastykę”, prawidłowa odpowiedź brzmi: „wszystkiego”. Wszystkiego nie kupimy, ale możemy zminimalizować ryzyko nagłego pożaru, nabywając zestaw szkolno-przedszkolny Premium Kids, który zawiera prawie wszystko (bloki, kredki, flamaster, nożyczki, plastelinę, bibułę, temperówkę, gumkę, klej itd.). Warto pamiętać o bezpieczeństwie dziecka – jeśli klej, to Szkolny (nie zawiera kwasu boraksowego), jeśli nożyczki, to te z zaokrąglonym ostrzem, jeśli farbki, to nietoksyczne, najlepiej z certyfikatem EN-71 (np. plakatówki #kolor²) itd. 

Gdzie to wszystko trzymać?

Szkolne skarby mają to do siebie, że gubią się i znikają. Aby temu zapobiec, warto zaopatrzyć dziecko w różnego rodzaju piórniki, futerały albo worki, służące wygodnemu użytkowaniu i dysponowaniu skarbami. Seria piórników i saszetek z lubianej serii Cool Gang w sensowny sposób pozwoli przechowywać wszelkie przybory. Bardzo kolorowe i z wyrazistym wzorem, pomieszczą przybory do pisania i pozwolą łatwo zapamiętać, co i gdzie jest (Dreamer to kredki, Kitty to flamastry itd.). Bardziej stonowane piórniki Happy Color (owalne lub prostokątne) są przeznaczone dla nieco starszych uczniów. Bardzo wygodne, miękkie i bardzo pojemne – pomieszczą się w nich przybory na właściwie wszystkie szkolne zajęcia.

Sierpniowy szkolny alert nie będzie straszny, jeśli dobrze przemyślimy uczniowskie zakupy. Pamiętajmy, żeby nie wyrzucać rzeczy tylko dlatego, że są stare i niemodne. Niemodne jest szaleństwo zakupów i nadmiarowa konsumpcja – szanujmy planetę, jak tylko się da!