Wiosenne dekorowanie parapetów

Wiosenne dekorowanie parapetów

Wiosna inspiruje do porządków, odświeżenia wnętrz, które na dobre potwierdzą odejście zimy. Kiedy już zaprowadzimy porządek, przyszedł czas na ozdoby. Na dobrą sprawę wiosna nie wymaga od nas zbyt wielu pomysłów dekoracyjnych. Bardziej chodzi o to, by nie przeszkadzać wiośnie, tzn. wpuścić ją do środka, nie zasłaniać, nie przytłaczać przedmiotami, po prostu eksponować, ile się da.

Naturalną ramą dla wiosny jest okno, z karniszem, parapetem, firankami i czym tam jeszcze. Jest więc potencjał, reszta w naszych rękach.

Kwiaty (cięte, żywe)

Kwiaty wyglądają pięknie, pięknie pachną i – niektóre – mają coś wspólnego z aromaterapią. Eksponujmy je na parapetach, dbajmy o nie, uchylajmy im okien – dłużej będą cieszyć oko. Wszelkie wazony i wazoniki doskonale uzupełnią dekoracyjny wymiar, ale pomyślmy też o nieoczywistych naczyniach, pojemnikach, w których można eksponować kwiaty. Należą do nich słoiki, metalowe puszki, flakony, butelki po oliwie. Transparentne lub kolorowe. Wystarczy je pomalować, obwiązać ratafią, sznurkiem jutowym. Postawmy na upcykling – zadbamy o planetę.

Zioła

Użytkowy charakter ziół znamy wszyscy, do dekoracyjnego dopiero się przekonujemy. Trzeba w końcu to powiedzieć: miejscem dla ziół jest nie tylko wyspa w kuchni, ale parapety we wszystkich pokojach oraz jasnej łazience. Aromat oregano, bazylii, tymianku, majeranku jest nie do podrobienia, wytwarzane olejki aromatyczne łagodzą ból głowy i skutecznie odstraszają insekty. Należy im zapewnić odpowiednie nawodnienie i chronić przed przegrzaniem. Eksponować można w skrzynkach, dzbanach, garnkach – używanych, wysłużonych. Jeśli są zanadto zniszczone, możemy je owinąć filcem, jutą, możemy je też umieścić w koszyku wyplatanym z wikliny.

Kolorowy stroik wiosenny

Może być przymocowany do drzwi, może ozdabiać stół lub parapet. Wystarczy podstawa w postaci słomy lub wikliny lub zdrewniałych gałązek innych roślin. Układamy z nich okrąg i związujemy sznurkiem, rafią lub elastycznymi witkami, np. wierzby lub brzozy. Stroik ozdabiamy kolorowymi gałązkami – np. forsycji, wiśni piłkowanej – które wplatamy w konstrukcję lub mocujemy drutem florystycznym. 

Te co skaczą i fruwają

Wiosną ożywają szpaki, skowronki, kosy, pojawiają się motyle – rusałki, zorzynki, zaczynają krążyć pszczoły. A gdyby tak udekorować wyobrażeniami tych stworzonek dziecięcy pokój?

Wystarczą proste szablony – Eco Craft Birds lub Basic – za pomocą których wycinamy kolejne kształty z bloku technicznego lub dekoracyjnego (np. Spring). Mocujemy za pomocą taśmy klejącej dwustronnej do ramy okiennej lub sznurka do karnisza – przy uchylonym oknie, z każdym powiewem wiatru stworzenia zaczynają nieznacznie fruwać.

Rustykalne scandi

Zaprośmy ogródki – których większość z nas nie posiada – do naszych mieszkań. Nasze babcie kręciły nosem na pordzewiałe konewki, metalowe dzbanki i odkładały je na strychy i do komórek. Dziś takie naczynia zestawione z glinianymi doniczkami, wzorzystymi poduszkami (kratka!), surowymi drewnianymi zabawkami, szpulami na nici tworzą wyobrażenie sielankowej harmonii, która bardzo dekoruje wnętrza. Surowe materiały – szkło, glina, metal – nabrały dzisiaj osobnej wartości dekoracyjnej, która daje niesamowite efekty. Wzbogacone o prosty kwiatek, gałązkę wiśni lub bazię zdobią i zachwycają na nowo.